Skiboo.fora.pl

olszanskik · Wysłany: Sob 14:24, 18 Mar 2006 Temat postu:

własnie wróciłem z Magury. Warunki (ok 10 bardzo dobre) potem sie pogorszyłe-troche muldy itp, ale dobrze sie jezdziło, ludzi nieduzo. Jutro jade po południuu to tez napisze jak było. Smile

Kokos · Wysłany: Sob 16:09, 18 Mar 2006 Temat postu:

Ja dzisiaj ćwiczyłem formę na biegówkach =) Warunki super, chociaż śnieg troche mokry... Wink

spyder · Wysłany: Pon 9:33, 20 Mar 2006 Temat postu:

W ubiegły piątek śmigałem w Korbielowie na dolnym krześle. Warunki bardzo sympatyczne: świerzy śnieg na twardym i częściowo oblodzonym podłożu sprawił, że jazda była bardzo przyjemna i dość przy tym szybka, dodatkowo cały dzionek były ustawione tyczki na których trenowaly sobie szkółki - można było skorzystać ( oczywiście nie omieszkałem Smile

) .
Mały ruch - ogólnie naprawdę sympatycznie.
W niedzielę w Czyrnej panowały za to prawdziwe marcowe warunki: słoneczko ,ciepełko, miękki łatwy śnieg koło południa i liczne zaspki i muldki. Widać już niestety przetarcia i coraz liczniej występujące kamyki ale o tu o tej porze roku to i tak cosmos.
Dłuższe dni, łatwiejsze warunki, słońce, mały ruch - teraz to można się wyśmigać do bólu. Smile

Jaclaw · Wysłany: Pon 12:52, 20 Mar 2006 Temat postu:

A ja wrocilem z Zakopca. Na Szymoszkowej dobre warunki, tylko ze kuzwa plasko... Nie pojezdzilem sobie. Krzeselko szescioosobowe jest super. Jest dokladnie takie samo jak najnowsze krzesla w Alpach (wyprzegane, z bublami) , a przypomnijmy ze ma juz 5 lat. Na krotkim krzeselku nie jezdzilem, bo i po co (zreszta tam chyba obowiazuje inny karnet, chociaz zarzadca ten sam Rolling Eyes

). Niedziela - czyli Nosal. Tam dopiero poczulem co znaczy komunistyczny osrodek narciarski. I Boga prosilem o przebaczenie ze dzien wczesniej narzekalem na plaska Szymoszkowa. Trasa przy krzeselku wprawdzie zaje*****e stroma, ale co z tego jak wiecej na niej jest kamieni (ewentualnie lodu) niz sniegu, a podczas jazdy krzeselkiem trzeba sie modlic zeby to sie nie rozlecialo. Pozostale wyciagi, tj. orczyki oczywiscie sobie darowalem - z wiadomych przyczyn - nie jestem z tych co jezdza po oslich laczkach. Generalnie Zakopane po raz kolejny mnie rozczarowalo. Szymoszkowa i Nosal pod wzgledem narciarskim oczywiscie sa nieporownywalnie gorsze niz Szczyrbskie, gdzie bylem tydzien temu. Ale zabawa wieczorem, w knajpie "u Zboja" przy Krupowkach byla pierwszorzedna Very Happy

olszanskik · Wysłany: Pon 17:16, 20 Mar 2006 Temat postu:

a mozesz opisac stok w Szymoszkowej(długośc, trudnosc itp.)

Jaclaw · Wysłany: Wto 8:38, 21 Mar 2006 Temat postu:

Trasa wzdluz dlugiego wyciagu raczej latwa, tylko na gorze troche stromiej, ale tez wysilac sie nie trzeba. Dlugosc? Hmm - dokladnie nie wiem, ale na oko jakies 1,5 - 2,0 km...

AgentCooper · Wysłany: Wto 8:48, 21 Mar 2006 Temat postu:

bylem w Zakopcu - 1 dzien dzien Bialka, 2 dni Kasprowy -warunki cudne, szybki zmrozony snieg, o 8 rano zero kolejki w Kuznicach, zarowno Goryczkowa jak i Gasienicowa pieknie wyratrakowane, mozna dojechac praktycznie do ronda. Caly czas konserwuja nartostrade takze jeszcze jakies 3 tygodnie warunki powinny byc super. Tylko z cenami ttoalnie jzu przeginaja - karnet na Goryczkowa 75 pln...mocna przesada...

Jaclaw · Wysłany: Wto 8:53, 21 Mar 2006 Temat postu:

Hmm, przeciez karnet dzienny na caly Kasprowy (Gasienicowa+Goryczkowa+wyjazd na Kasprowy) kosztuje 90 zl.. Zobacz:

[link widoczny dla zalogowanych]

To jak Ty to kupowales Very Happy

AgentCooper · Wysłany: Wto 11:23, 21 Mar 2006 Temat postu:

spyder · Wysłany: Śro 9:32, 22 Mar 2006 Temat postu:

A ja wczoraj śmigałem w moim ulubionym ośrodku Czyrna-Solisko. Warunki z rana znakomite w dodatku na Bieńkuli ( czarna trasa ) zawodnicy ze szkoły mistrzostwa sportowego trenowali gigant .. ahh było na co popatrzeć. Poza tym na Julianach konkretnie rozbudowali snowpark i chyba się jakieś zawody szykują bo już jakieś rusztowania i banery reklamowe stoją oraz duży gril. Ponadto chyba już trenują bo miałem okazję ( po raz pierwszy zresztą ) na żywo widzieć chłopaka, który na hopce wyskoczył wykonał półtora obrotu i wylądował pięknie tyłem. W trakcie skoku dodatkowo miał skrzyżowane narty w X. Zapewniam was niesamowity widok. Potem jechał ładnie cięty i dość szybki slalom ....tyłem. Naprawdę niezły kolo.
Śniegu mnóstwo i w dodatku fajnego - w południe mięknie ale i tak jest bardziej sypki niż mokry.
Na podjeździe orczykiem na Halę Skrzyczeńską w połowie po prawej stronie stoi taki domek i na jego dachu widać fajnie i dokładnie pokrywę śniegu - uwaga ....jest to prawie 1 metr. Na ubitych trasach sytuacja ta wygląda jeszzcze lepiej. Tak więc warto się teraz wybrać i pojeździć elegancko zwłaszcza, że ruch nie jest wielki ( max 5 min. czekania i to mało gdzie ).
Wygląda na to, że na święta WN w Beskidy pojedzie z nartami na dachu jeszcze więcej ludzi niż dotychczas.
Pzdr.

Jaclaw · Wysłany: Pon 12:32, 27 Mar 2006 Temat postu:

Kozystajac z weekendu po raz pierwszy w zyciu odwiedzilem Stozek - slyszalem wiele, glownie ze jest to stacja tworzona z pasja... niestety - rozczarowalem sie... Poza "czarna" trasa, ktora w kazdym innym osrodku czarna w zyciu by nie zostala - nuda... Krzeselko dwuosobowe, takie jak na Pilsku - strasznie wolne.... warunki byly nawet, nawet... kolejek zero Very Happy

Funn2

wczoraj przed ostatni raz byłem na Jaworzynce (jeszcze jutro się wybieram na oficjalne zakończenie sezonu w Polsce) powiem wam że warunki były nawet nawet Very Happy

nie wiem dlaczego obsługa wywiesiła tabliczke z napisem WRUNKI TRUDNE Wink

fajnie się jeździ na całej I jest tylko kilka miejsc przetarych do trawy ale jak wszędzie o tej porze, mówie wam kto z was może niech jutro przyjedzie ostatni raz zjechać z jawki przed przeglądem technicznym Wink

bo naprawde jest jeszcze fajnie

AgentCooper

Funn2

no raczej bo słyszałem ostatnio że na Kasprowym chodzą jak narazie wszystkie wyciągi Smile

(chyba)

Funn2

Tak jak obiecałem, wróciłem z Jaworzynki, jeździłem od samego rana no i.... nie było do końca tak jak sobie wymarzyłem, na początku na dole deszcz padał, potem już ustał ale śnieg był już że się tak wyraże w "płynie" coraz więcej przetarć do ziemi i ogólnie cienka warstewka tego czegoś co nazywamy śniegiem, na górze było 2-3 stopnie a na dole 7-8 no cóż ale jak na zakończenie sezonu to całkiem całkiem Smile