Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wicher
Redaktor Ski.boo.pl
Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krynica-Zdrój
|
Wysłany: Nie 19:16, 11 Gru 2005 Temat postu: jak i kiedy zaczeliście jezdzić na nartkach?? |
|
|
Jak wyglądały wasze pierwsze kroki z nartami na nogach
Ja pierwszy raz zjechałem z górki koło bloku w takich małych plastikowych nartkach miałem wtedy może 2,5 lat. A potem już Słotwiny pod okiem rodziców Uczyła mnie jezdzic cała rodzina tata, mama i bracia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mewosh
Zakłada buty

Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Daleko od Afryki
|
Wysłany: Nie 22:19, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja pierwszy raz o ile pamietam... w Sälen w polnocnej Szwecji
Pamietam ten moment gdy pierwszy raz nalozylem narty na nogi i chcialem ruszyc do przodu, a za miast na przod zsuwalem sie do tylu... to byly czasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kokos
Zarząd Ski.boo.pl
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 22:53, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście pierwszego razu nie pamiętam... ale było to, jeżeli wierzyć mojemu ojcu, zresztą pierwszemu instruktorowi w Suchej Dolinie, w Beskidzie Sądeckim... Miałem wtedy niecałe 4 lata. Tatuś tak się zachwycił moją jazdą że pare miesięcy później wziął mnie... na Kasprowy skończyło się tak jak się powinno skończyć... złamaną nogą. Ale oczywiście nie zraziliśmy się tym kiepskim początkiem i od nastepnego sezonu znowu zacząłem jeździć Tak jeździłem co roku po rozmaitych trasach od Lubinki koło Tarnowa począwszy, na Zillertal i Tignes skończywszy, aż dotrwałem do dnia dzisiejszego, kiedy to jeżdże wydaje mi się całkiem nieźle (PI...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wicher
Redaktor Ski.boo.pl
Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krynica-Zdrój
|
Wysłany: Nie 22:58, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Widze że mamy podobne historie tez tatuś instruktor Dzieci instruktorów bardzo dobrze jezdzą /gdzieś tak słyszałem/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kleks2
Czeka w kolejce...

Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Katowic
|
Wysłany: Pon 9:42, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Niestety, w mojej rodzinie nikt nie jeździł i nadal nie jeździ na nartach.
Jak byłem mały to masowo mama kupowała mi te małe plastikowe nartki przypinane paskami do butów. Chy ba je pamiętacie
Potem była przerwa. W 2000r. pojechałem z żoną i kupiliśmy sprzęt dla siebie za prawie 2000. Oboje mieliśmy zero doświadczenia
Pojechaliśmy na oslą łączke która feralnego dnia była kompletnie oblodzona. Zero instruktora czy innej pomocy .
Pamiętam że po pierwszym zjezdzie pomyślałem :
KUR.., CO JA ZROBIŁEM ? TYLE KASY W BŁOTO.
Ale potem było już coraz lepiej....
Teraz kocham zimę i jazdę na nartach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaclaw
Jedzie wyciągiem

Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dabrowa Gornicza
|
Wysłany: Pon 14:42, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja moi drodzy pierwsze kroki na nartach stawialem w Zakopanem, pod Nosalem... bylo to juz dosc dawno, teraz jezdze chyba niezle, planowalem sie szkolic na instruktora, ale chyba to odloze na nastepne lata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
achim
Zapina narty

Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:32, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
a ja mialem 6 lat bylo to w banskiej ale co to sie dzialo tam, to nie pamietam i moze to nawet lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kokos
Zarząd Ski.boo.pl
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 23:17, 13 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No historie ciekawe , czekamy na następne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Funn2
Redaktor Ski.boo.pl
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krynica
|
Wysłany: Sob 12:25, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zaczynałem w wieku 3 lat z tata instruktorem a potem w wieku 6 czy 7 lat w szkółce HIT SPORT czy cos takiego.. i tak jakoś sie potoczyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
epillo36
Kupuje karnet

Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zapomniałem
|
Wysłany: Sob 13:51, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zaczołem jak miałem 6 lat. Moje pierwsze narty to były klasyki Disco, ich ślizg jest tak zepsuty że w servisie by chyba zawału dostali. Pierwszy raz zjeżdżałem na podjeździe do mojego domu. A gdy III raz w życiu poszedłem na stok złamałem nogę, ale się tym zbytnio nie zraziłem. A teraz jeżdżę bardzo dobrze na nartach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olszanskik
Czeka w kolejce...

Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorlice
|
Wysłany: Pon 19:24, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ja zacząłem jak miałem 10, malutka górka + pomoc taty=pierwsze kroki na nartach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
epillo36
Kupuje karnet

Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zapomniałem
|
Wysłany: Pon 20:08, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
co do tego że dzieci instruktorów dobrze jeżdżą to bym się chyba pokłócił w klubie uczy nas instruktorka ale jej córka jeździ - szkoda słów. Narty ułożone w trójkąt nogi przy sobie ale narty szeroko... jak to wygląda TEXAŃSKA MASAKRA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaclaw
Jedzie wyciągiem

Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dabrowa Gornicza
|
Wysłany: Wto 8:07, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe, no zdarzaja sie i takie sytuacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wicher
Redaktor Ski.boo.pl
Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krynica-Zdrój
|
Wysłany: Wto 12:00, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
epillo36 napisał: |
co do tego że dzieci instruktorów dobrze jeżdżą to bym się chyba pokłócił w klubie uczy nas instruktorka ale jej córka jeździ - szkoda słów. Narty ułożone w trójkąt nogi przy sobie ale narty szeroko... jak to wygląda TEXAŃSKA MASAKRA |
no ale to są wyjątki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
epillo36
Kupuje karnet

Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zapomniałem
|
Wysłany: Wto 12:27, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
racja racja, ale ja i tak uważam że aby dobrze jeździć na nartach to trzeba chcieć i starać się trenować jak najowocniej i intensywnie, bo niektórzy sobie nakupię najleprzego sprzętu na rynku guma i wogule a jeżdżą jak .......... nie będę pisał co.... ekchem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|